Mazury | Powiśle | Żuławy
Granica: Polska – Prusy Wschodnie (Niemcy) – Wolne Miasto Gdańsk
Obecnie: Polska
Na pograniczu Mazur i Kurpiowszczyzny pomiędzy miasteczkami Chorzele i Opaleniec stoi wysoki, nakryty spadzistym dachem dom. W maju 1930 roku, przez półokrągłe drzwi, otwarte teraz na oścież przez bawiące się dzieci, wszedł do środka budynku prezydent Ignacy Mościcki. Nad wejściem widniał wtedy napis „Placówka Straży Granicznej Chorzele”, a na balustradach udekorowanych zielenią balkonów wisiały portrety prezydenta i hasło „Na granicy czuwa Straż!”. Ta granica istniała już wtedy dobrych kilkaset lat i nie zmieniła tego nawet I wojna światowa.
W 1920 r. w plebiscycie przeprowadzonym na Mazurach, Warmii i Powiślu Polska poniosła spektakularną klęskę. Ponad 90% głosujących opowiedziało się za przynależnością do Niemiec. A jednak w leżących nad Wisłą pięciu wioskach tworzących dzisiaj jedną wieś Janowo historia potoczyła się inaczej. Dzięki determinacji jej mieszkańców Polacy zdobyli większość głosów i powstała tutaj jedyna polska enklawa na Powiślu połączona z „kontynentalną” częścią kraju tylko przeprawą promową do Gniewa. Tę lądową wyspę o długości ośmiu kilometrów i szerokości półtora kilometra zamieszkiwaną w 1931 roku przez sześciuset Polaków i dziewięćdziesięciu Niemców romantycznie określano w dwudziestoleciu Małą Polską albo Rzeczpospolitą Janowską.
„Jako dzieciak pomagałem <<sacharyniarzom>> czyli przemytnikom cukru. To czego się wtedy nauczyłem przydało mi się potem jak w trakcie wojny zostałem kurierem Armii Krajowej”.
W międzywojniu jedna polska enklawa na Powiślu, w całości otoczona przez Niemcy
"Wiele z nich zaszło w ciążę".
Po drugiej strony wyryte niemieckie nazwy miast na terytorium Wolnego Miasta Gdańsk, m.in. „Danzig” czyli „Gdańsk”
W 1947 r. na Żuławy trafili Ukraińcy deportowani w ramach zbrodniczej akcji „Wisła”.
Żuławski Park Historyczny